Hukoskop. Pomiędzy zimną falą a shoegaze’em.

I wreszcie mam coś z shoegazu…Dla niewtajemniczonych nazwa podobno pochodzi od maniery patrzenia muzyków w podłogę podczas grania koncertów. Jednak skupiając się na muzyce to bardziej klimat! Oczywiście mglisty, trochę ospały i postpunkowy…

Hukoskop to coś pomiędzy shoegazem, a zimną falą lat 80-tych. Ich muzyka charakteryzuje się brzmieniami pełnymi pogłosu, szumu łącząc to wszystko rozmarzonymi melodiami. To kapela, która idąc drogą mega klimatycnych nurtów dokłada swoją cegiełkę dla wszystkich miłośników takiego grania.

I ten shoegaze, hm! Liczę na nich, bo takiego stylu ostatnio mi trudno wyszukać w muzyce, która do mnie trafia. Cold wave to za to klimat ekscytujący, więc skoro Panowie mają zapatrywania na takie brzmienia to zapowiada się ciekawie!